Punktualnie o 12.35 wylądował w Poznaniu nasz samolot z naszą wspaniałą 5 na pokładzie. W hali przylotów na szczęście czekała na nas jedna przedstawicielka czytających tego bloga.
Z kolei wierna czytelniczka naszych podróżniczych blogów - Ela D. niestety nie załatwiła opiekunki, ale powitała nas jako pierwsza telefonicznie.
Dziękujemy wszystkim za czytanie naszego bloga.
Właśnie zgrywamy na komputer ponad 2000 zdjęc ze Sri Lanki.
Po przejrzeniu wszystkich zdjęć i ograniczeniu ich ilości do 40 minutowego filmu, zapraszamy chętnych na seans filmowy.
Tym razen zdjęcia ze Sri Lanki znajdą się na naszym nowym kalendarzu na rok 2010.
Pozdrawiamy
D.A.M.M.T.